dobra, nie taki wielki, szału nie ma =,=
ogólnie było zajebiście, przepraszan za psucie waszych uszu niestosownym językiem, ale innego określenia nie znalazłam. Podsumowanie wyjazdu kończy się wynikiem na plus. jedna osoba mnie pod koniec wkurzy ła swoim zachowaniem, ale cóż zrobić, są ludzie i pustaki . . . nienawidze kłamców . . . pff, kto to mówi . .
Musze wam polecić Radiohead, zarąbisty zespół.